Najtrudniejsze w treningach jest... ich rozpoczęcie. W dbaniu o ciało najważniejsza jest systematyczność - bez niej nie osiągniemy swojego celu. Jeżeli chcesz poprawić swoje zdrowie i sylwetkę, koniecznie rozpocznij ćwiczenia. Jedną z najpopularniejszych form dbania o siebie jest siłownia.

Regularne treningi mogą stać się przyzwyczajeniem. Psychologia twierdzi, że wystarczy przebrnąć przez pierwsze 21 dni, aby coś weszło nam w krew i stało się naturalną częścią dnia. Czasami wizja szczupłego ciała i jędrnej skóry nie wystarcza, a my rezygnujemy pod zaledwie kilku dniach. Aby włączyć na stałe treningi do rozkładu dnia potrzebujemy dodatkowej motywacji oraz specjalnej strategii.

Na początek musisz zadbać o odpowiedni strój i wyposażenie. Wbrew pozorom ma to ogromne znaczenie dla jakości treningu. Przyda się również pojemna torba, do której włożysz swój strój na zmianę. Torby sportowe posiadają wygodne kieszonki, które służą do segregowania i przechowywania określonych przedmiotów. Dzięki temu bez problemu przechowasz jedzenie z dala od butów, czy skarpetek. Mniejsze kieszonki ułatwiają dostęp do np. do portfela lub dokumentów. Codzienny widok torby sportowej powinien być dodatkową motywacją i przypominać o kolejnym treningu.

Zaczynając przygodę z siłownią łatwo o zniechęcenie, dlatego w pierwszej kolejności uzbrój się w cierpliwość. Konieczne jest postawienie sobie na początku realnego celu, jakim jest prowadzenie treningów 3 razy w tygodniu, przy czym każdy z nich nie powinien być dłuższy niż 20 minut. To rozsądny program, zwłaszcza dla kogoś, kto nie prowadził żadnej aktywności od bardzo dawna. Dla dodatkowej motywacji notuj dokładnie, kiedy trenujesz i ile czasu poświęcasz na sport.

Człowiek nie jest idealny, dlatego często zapominamy o trenowaniu, zwłaszcza na samym początku. Warto wpisać wizyty na siłowni do kalendarza, aby stale o nich pamiętać. Przypominać będą także torby sportowe ze sprzętem ustawione przy drzwiach. Bardzo motywujący jest system nagród - po każdym miesiącu regularnych ćwiczeń należy się jakaś przyjemność , byle niejadalna.